 Wysłany: Pią 12:15, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
| A oto nasze dzieło!!;D
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis6192.html występujemy jako piekarz77 ;D totalna profeska - rządzimy na tym forum o wypiekach;D Babcia Agaty to jakiś prorok czy co?? .*/ |
|
| Wysłany: Czw 12:16, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Moja Babcia zaleciła aromat waniliowy. | |
| Wysłany: Czw 11:01, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
| dobra-śpiritus mamy!!
a jakiś aromat w to dajemy? podobno dodaje się pomarańczowego trochę,albo rumowego.. co na to babcia Agaty? |
|
| Wysłany: Czw 0:08, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Potrzebne składniki:
1. Mąka 2. 10 jajek 3. Drozdze 4. Mleko 5. Masło lub Margaryna 6. Olej 7. Spirytus 8. cukier 9. I NAJWAŻNIEJSZE GAŚNICA!!!!! I PRZYNAJMNIEJ JEDEN STRAŻAK!!! |
|
| Wysłany: Śro 23:57, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Jednak babcia Agaty (oczywiście po uprzednim podłączeniu pod 220) uwierzyła w naszą sprawność intelektualną. To zapodaj ten przepis-zobaczymy co kto może skombinować!
Na pewno te skórki pomarańczy i mały kieliszek śpirytusiku potrzeba na gwałt. Wiem już za to jak lukier się robi! No i dla wszystkich zainteresowanych-PĄCZKI ZACZYNAMY ROBIĆ PO BASENIE OKOŁO 19.30 U BAJRO!! |
|
| Wysłany: Śro 18:28, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Melduje, że misja BABCIA zostala zkaończona!!!! Jest przepis!!!!!!!!!!!! | |
| Wysłany: Pon 12:56, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| PILNIE POSZUKIWANE: skórki pomarańczy takie do pączków-popytajcie-może ktoś ma!! no i przepisy-najlepiej jakieś sprawdzone-na ponczki i na ten lukier!!
Jadę do babci Agaty z krzesłem elektrycznym-nara!! |
|
| Wysłany: Nie 19:18, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| spoko ja mam GAŚNICE!! niestety babcia juz pojechała i z powodu pogłosek o naszym niedorozwinięciu umysłowym nie chce zdradzić mi przepisu. Strach przed wielkim pozarem nie pozwolił jej na to. Ale bede dalej próbowac., czyli misja jest jeszcze nie zakończona. | |
| Wysłany: Nie 17:41, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Prądem ją!!! Wszystko z niej wyciągniemy!!!
Czyli na razie ustalone, że w TEN czwartek (na 90% u Bajrona) robimy ponczki. I niech ktoś przyniesie gaśnicę. |
|
| Wysłany: Nie 16:23, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Babcia powieziała, że sie poparzymy albo, że się nam olej zapali i spalimy kuchnie.........a ze uważa nas chyba za bande debili twierdzie, że jesteśmy tak uzdolnieni że spalimy poł tarchomina......i jak na razie nie chce zdradzic nic wiecej o tajnikach smarzenia pączków. Ale bede sie starała dotrzeć jednak do niej jakimiś innymi metodami :D | |
| Wysłany: Nie 0:22, 27 Sty 2008 Temat postu: Ponczki czy pączki.. |
|
| Mam nadzieję, że to wypali i obeżremy się do nieprzytomności, wyżygamy, obeżremy, wyżygamy i zaśniemy.... ;O ...Tak się rozmażyłem.... Więcej szczegółów jakoś przed tłustym | |